poniedziałek, 13 czerwca 2011

MT



znowu długa przerwa, jak się wypadnie z obiegu to trudno się zabrać :)
ale ponieważ dzisiejszy dzień można zaliczyć do udanych bo kolega sprzedał kilka moich rzeczy, więc kasiorka w kieszeni jest
no może nie do końca bo część już wydałam na bluzkę i 2 szt majtek (15zł) łubiankę troos (12zł) szparagi (6zł) i inne żarcie którego ceny nie pamiętam. ale nic wyskokowego, ot zwykłe bieżące produkty :)
uszyłam MT dla znajomej znajomej = zastrzyk gotówki
taki o:

no dobra wiem, że mało profesjonalnie zamotałam, ale chłopak się wyrywał i zero współpracy z jego strony było, a fotograf się spieszył do szkoły
i pozostając w klimacie mejtajowym jeszcze mój stary uszyty dla Z. niestety Z zupełnie się do niego nie przekonał, więc sprezentowaliśmy B i jego mamie. miłego noszenia :)
całkiem miał fajny dizajn


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz