letni look

mistrzyni farbowania powraca :D 

Tak, nadal farbuję tymi tanimi barwnikami z motylkiem, tylko nie w pralce, a w garnku, bo efekty są bez porównania lepsze. W pralce tylko płuczę i odwirowuję. 

Dzisiaj dla dorosłych, ale wpierw mjuzik

skoro są jednak tacy którzy słuchają, specjalnie dla Ciebie kofi (tak czytam komentarze, tylko z odpowiadaniem kiepściutko) 

muzyka gra, ciało się kołysze, nogi podrygują, dzisiejszy podkład pasuje do szarawarów :D

Zapraszam

1

2

3

4 i 5

mam dwie pary, jedną z gumkami przy nogawkach, a drugą ze ściągaczami

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

ale różności, co nie?
kieszonkowce nawet!

numery 19 i 20 są uszyte z nowej dzianiny, która kupiłam kiedyś, kiedy potrzebny mi był kawałek ściągacza i nigdzie w okolicach nie było niczego oprócz dzianiny którą trzeba było w półhurcie 10 m kupić. kupiłam. poleżakowała trochę na półce, trochę na stole, trochę pod stołem i  stwierdziłam, że spróbuję z niej też alladyny uszyć. może na aktualną aurę ciut przygrube, ale na wczesną jesień w sam raz :)
nie żebym za wczesną jesienią tęskniła, przecież dopiero co była w zeszłym tygodniu

a w ten weekend widzimy się w Płocku na Reggaelandzie

ja z familią w komplecie do pomocy będę ze stoiskiem. joł