Zagubiłam się w liczeniu które to już warsztaty za mną, nie wszystkie dokumentowałam, wczoraj też oczywiście zapomniałam aparatu, ale obudziłam się i komórką pstryknęłam, bo lubię się chwalić (a co!) swoimi uczennicami (jak do tej pory na razie tylko płeć piękna).
Pomysłów nie brakuje, w ciągu tych dwóch dni na prawdę sporo rzeczy można uszyć, tym razem nawet kosmetyczki z suwakiem popełniłyśmy
a oprócz tego:
a już w najbliższą sobotę zapraszam do Grójca, będę prowadzić warsztaty z szycia zabawek i rozkładam stoisko, także będzie można pomacać i pomierzyć :D
poza mną jeszcze dużo innych nie mniej udanych atrakcji ;)
http://www.tropyprzyrody.pl/index.php/12-przyroda/221-dzien-ziemi-2015
student z Krakowa już w pociągu do tegoż, ale zdążyliśmy dzisiaj trochę pofotografować, także myślę że na dniach nowości i nowości
mój serial Avenida Brazil dobiega końca, atmosfera zagęszczona, jedno się wyjaśnia inne gmatwa, już bym dawno skończyła oglądanie, ale Pio też się wciągnął i nalega abyśmy razem oglądali :) poszedł położyć dziecko spać, czekam i czekam i czekam,chyba sama też usnę nie dowiadując się co dalej u ulubionych bohaterów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz