poniedziałek, 18 listopada 2013

kratka style

kratka i nie tylko kratka :)

Wiem, wiem, że spóźniłam się z postem o dwa dni, miała szczere chęci, ale rodzina pokrzyżowała mi plany i nie zdążyłam.

Kraciaste materiały dostały mi się w spadku, skojarzyły mi się zimowo, w sam raz na torebki. No i łatwo się kroi :D bo ja nie mam formy, tylko z ręki kroję :)

Zdjęcia częściowo wykonane przez uzdolnioną pomocnicę, a częściowo moje, nie ma wątpliwości które są czyje :) no przynajmniej ja nie mam. No i sama sobie zdjęć do rzeczy nadal nie potrafię zrobić, wykorzystałam do pomocy Nowy Rower Franka.

Kratka 1
(ta biała paskuda nie wchodzi w skład kompletu)







Kratka 2







Kratka 3







Leśna
ale nie ob :) uszyta z lnianej damskiej spódnicy, w środku jakieś spodniowe resztki, których u mnie pod dostatkiem, aplikacje ze swetrowego filcu.





Militarna
ale z tęczowym (na czasie) akcentem, uszyta z moich (wyjątkowo) spodni, niestety (stety) spodnie były krótkie i na uszy nie wystarczyło, użyłam kolorowego paska, w środku pszczela tkanina od koko :)


 


Tulip
materiały z których została uszyta również dostałam z kraciastymi, to znaczy wierzch to spodnie damskie, aplikacje swetrowe





Barok
wygrzebałam w ciuszku kawałeczek tkaniny obiciowej, wystarczyło w sam raz na torebkę





Russian Look
spodnie, też z tych samych darów, a środek ze spodniowych resztek (ale nie tych samych :) ), wszystko znajdzie swoje miejsce we wszechświecie






Kratka 4




A tak w ogóle to nadchodzi zima (adekwatne hasło Starków) bo koty żrą na potęgę, nieustająco wrzeszczą i udają że są głodne, a niektóre to już zaprzestały wychodzenia na dwór zadowalając się łykiem świeżego powietrza. Tzn siedzi kot na parapecie, miauczy, że chce wyjść, porzucasz wykonywane czynności, truchtasz do biedaka, otwierasz okno, on bierze łyk świeżego i patrzy się na ciebie z politowaniem, że znowu się dałaś nabrać.

18 komentarzy:

  1. Torby piękne!

    Nasz Kacper Antoni ciągle siedzi przy piecu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      na piecu mmmmm, u nas przepychanki na kanapie przy kominku :)

      Usuń
  2. Cudne! Popełniłam w bólach torebkę dla przyjaciółki, ale gdzie mi tam do Twoich...
    Moje koty przestały żreć na potęgę, bo kupiłam inną karmę ("dla grubasów" - rzeczywiście odchudza, bo chyba nie smakuje), za to pędzą do łóżek i w nocy po nas łażą, chyba im zimno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w jakich bólach kobieto, skoro ty płaszcz potrafisz uszyć!!!!
      tak btw, to mnie Fra o płaszcz meczy, a ja jakos opornie, tak bez wykroju to sie boje, a wykroju nie mam

      odchudzająca karma - koci bogowie na pewno nie pozostaną obojętni za tego rodzaju praktyki :D

      Usuń
  3. Z WRAŻENIA ZANIEMÓWIŁAM...TA Z TULIPANAMI CUDNA:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) mam nadzieję, że stan zaniemówienia szybko minął :D Tulip rozświetla jesienną aurę :0

      Usuń
  4. Perełeczki!!! Szok! Kratki są zarąbiste! A aplikacje mucha nie siada!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      ja właśnie nie przepadam za aplikacjami, ale te nawet mi się podobają :D

      Usuń
  5. Rosa, to może napisz do mikołaja o statyw do aparatu skoro pomocnicy leniwi:)
    Fajne torby:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      myślisz że statyw by pomógł? ja jednak mam wrażenie, że lepsze oko by się przydało :D może napiszę do miko :D

      Usuń
  6. Piękne torby te dwie ostatnie mnie zachwyciły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      dwie ostatnie? moja faworytka to barkowa czerwień, lubię zdecydowane kolory :D

      Usuń
  7. To pierwsze zdjęcie z białym potworem jest po prostu genialne! Nadaje się na plakat, albo kalendarz, albo coś w tym stylu. Serio mówię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest myśl! może powinnam się na kalendarze przerzucić, tylko to nie to zdjęcie robiłam, a młoda zdolna :)
      a biały w szerz rośnie i rośnie i głos ma najdonośniejszy :D

      Usuń
  8. ja się własnie przymierzam do uszycia torebki dla siebie, bo ta jeansowa ze spodni męża nieco się wysłużyła, zaglądam do ciebie i... eh... trochę mi chęci klapły... ale potem pomyślałam, że takie tysiące toreb, torebek i torebeczek, jakie szyjesz, to trochę doświadczenia, ciutkę wprawy i TALENT - i może nie będzie ta moja torba taka fajna, ale an wszystko trzeba czasu - może kiedyś też będę strzelać takie cudeńka jak Ty :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno będziesz, kwestia wprawy to podstawa, bo nawet jak weny zabraknie to można poszukać natchnienia na blogach. Szyj kochana :)

      Usuń
  9. świetne zdjęcie z kotem! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetne zaiste, duża w tym zasługa kota ofc :D

      Usuń