wtorek, 23 listopada 2010

Metki


postanowiłam wziąć się do pracy, zwłaszcza, że potrzebne akcesoria zakupiłam chyba z miesiąc temu, tylko ciężko było się zabrać.
Nawet myślałam przez chwilę o zmówieniu wszywek, ale pomijając koszty, to jednak nie to, wolę DIY, stanowczo :)
Metki wyszły super, jestem zadowolona, choć nie ukrywam procedura jest nieco pracochłonna .



3 komentarze:

  1. Z daleka widać, że super, ale poproszę jeszcze o zbliżenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. rosa, boskie :) i dzięki za linka. może kiedyś też sobie zrobię, choć na razie jakoś nie mogę się przestawić na bardziej hurtowe szycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. rosa, profeska :)
    również dziękuję za linka, bo kto wie, może kiedyś się wezmę... znów za szycie :)

    OdpowiedzUsuń