Formularz rejestracyjny można znaleźć pod adresem: http://noimpactproject.org/experiment/register/poland/
Mało słoneczny ten prazdnik, niezbyt ciepły, ale i tak wykonałam sporo prac polowych. Dwa ciasta z Frankiem upiekliśmy coby chociaż osłodzić życie nieco, bo
Ziemek nadal ma gorączkę :( , złośliwość dzieci jest naprawdę niebywała, chciałam wyjechać a tu zadek blady. Żeby chociaż przygrzało to by się opalił nieco, ten zadek.
Dzisiaj torebki tak dla odmiany
Blue Moon - taka agencja detektywistyczna była kiedyś :) a teraz torba, uszyta z tego poncza co juz kiedyś o nim pisałam (nie pamiętam tylko czy opisując ten tekstylny cud urzylam słowa ponczo), w środku sukienka dziecięca dobrana kolorystycznie :) uszy, suwak, kieszonka, cały zestaw.
Kwiecista - uszyta ze spódnicy, w środku zasłonka w paski po raz ostatni, kieszonka na guziczek i kieszonka bez guziczka, suwak, długi pasek bez regulacji. Naszyte kiszenie.
Cafe Latte - uszyta ze spódnicy, wewnątrz ta sama spódnica, kieszonka na guziczek, suwak.
Old School - uszyta z dżinsowej spódnicy z lat siedemdziesiątych, taki oldskulowy dżins i kieszonki, w środku obrus, kieszonka na guziczek, suwak jest.
Fioletowa - z chałato-poncza, w środku sukienka letnia w kwiatki. Nie ma co się rozpisywać, bo nim zdążyłam na bloga wrzucić już znalazła rami do noszenia. Na zdrowie ;)
Cyrkówka I - wygrzebałam kiedyś w ciuszku klaunowe spodnie, do chodzenia to się nie nadawało zupełnie :D ale na torbę jak znalazł, zwłaszcza w połączeniu z zielonym obrusikiem, kieszonka na guziczek. Z boku również kieszonka.
Cyrkówka II - bliźniacza siostra powyższej, tylko z niebieskim obrusem na dodatek.
Polecam :)
"Ponczowe są świetne,nie błękitna to samo lato muszę pokopać czy gdzieś wrzuciłas zdjęcie tego ciucha, oj zgłoszę się do ciebie mailowo niedługo po "torbę specjalnej troski" -czego bym nie kupiła zrywam uszy, bo za dużo książek targam i już nie odwyknę. w innym tygodniu startuję , zobaczymy jak to będzie. Znajoma namówiła mnie na spobotni wyjazd z moja papierową wilkiną na jarmark - powiedz też miałaś taki napad paniki -bo ja mam wrażenie że to co robię jest do d.., ja nic nie potrafię i nikt nie kupi a ja wszystko tam zostawie w cholerę, chociaż znajomym niby się podoba :/
OdpowiedzUsuńzdjęcia ciucha typu ponczo chałat nie wrzucałam, uwierz mi, nie chciałabys tego oglądać, bo poza tkaniną nic w nim ciekawego nie było :)
Usuńataki paniki przed jarmarkami to moja specjalnosć, nawet raz odwołałam w ostatniej chwili bo stwierdziłam, że z takim badziewiem co robie to wstyd gdzieś między ludzi. serio
co do ludzi i kupowania, to różnie bywa, czasem ledwo na bęzynę zarobię, ale czasami jest bardzo dobrze
tak więc uszy do góry i do boju :*
Ależ Ty świetnie te torby szyjesz! Cokolwiek-jakkolwiek-wsio-ryba JAK one wyglądają wszystkie fantastycznie! Pozazdrościć :-)
OdpowiedzUsuńdzięki, ale to wcale nie jest takie trudne :)
UsuńSuper są Twoje "wyroby" , torby fantastyczne..moje przy Twoich..ee nawet nie ma co porównywać :)
OdpowiedzUsuńdzięki, no przestań gadać, nie porównuj po prostu, najważniejsze że szyjesz i już :*
UsuńW tej serii konkursu na torbę wygrała ta w kwiaty :-)
OdpowiedzUsuńrównież faworytka mojej siostrzenicy :) jak dla mnie najlepsz jest cyrkówka :)
UsuńPodoba mi sie ta fioletowa z obrusiku, śliczna :) ile?
OdpowiedzUsuńnapisałam ci na fb :)
UsuńCudne, takie akurat w moim rozmiarze. I jeszcze te kolory i materiały :)
OdpowiedzUsuńdzięki, to taki uniwersalny rozmiar co nie? :D
Usuńa kiedy będą portfele, portfele ?? :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam, przepraszam, przepraszam, nie mam nic czerwonego, ale postaram się, obiecuję. Ale coś tam czytałam o racjonalizacji wydatków, to myślisz że nowego portfela kasa lepiej by się trzymała? ;)
Usuńjakby był czerwony to na pewno by się trzymała ;P a jakieś kolorowiaste folkowe z czerwonym elementem, czerwony środek, suwaczek? chyba fragmentarycznie też się liczy ;) bo kasiorrę na dopieszczenie mam i przepuszczę jak zwykle..a i dzieciu bym coś wzięła na Dzień Jego :)
Usuńczerwony na srodek w stylu folkowym to bym znalazła :) a wierzch wtedy w jakiej tonacji? :)
Usuńhm, zielony jakiś?szary? paski?prążki? wierzę w Twój gust! tylko nie kwiatki proszę, no i jakbym mogła pomarudzić jeszcze to kieszonka na moniaki nie nakładana jak robiłaś w niektórych, tylko jakby scalona..ja to kurde umiem wytłumaczyć jasno :P
Usuńdzień dobry, a można takie torby kupić? interesowałaby mnie Cafe Latte i niebieska cyrkówka. bardzo proszę o kontakt :) katarzynaa.twardowska@gmail.com
OdpowiedzUsuńpewnie że można, piszę mejla :)
UsuńTorby bombowe, co jedna to lepsza i najważniejsze, że z odzysku (czyli to co tygryski lubią najbardziej)! A ta cyrkowa, jest z identycznego materiału, który dziś widziałam w sklepie i pomyślałam, że własnie taki fajny jest :-) Tyle, że Twój za grosze pewnie był, a ten koszt normalny he he he ♥
OdpowiedzUsuńdzięki, spodnie cyrkowe kosztowały mnie rzeczywiście niedużo :)
UsuńMoja faworytka, to PURPLE, pięęękna!
OdpowiedzUsuń