tym razem hurtem wklejam
ale jak zwykle najpierw muza
z dobrym podkładem w tle to od razu inaczej się pisze. czyta pewnie też :D
może kogoś ciekawi co ja tak hurtowo te torby tworzę? otóż jadę w piątek do znajomych i może uda mi się dla nich (toreb nie znajomych) znaleźć nowe domy :)
wczorajsza modelka mi szybko uciekła i zapomniałam o zdjęciach, dzisiaj poprosiłam mamę o pomoc. zdjęcia takie sobie, ale ciemno jakoś było, zimno, modelka ubrana w milion ciuchów z których każdy lepszy od drugiego, na szczęście na krzesełku wisiał żakiet, więc jeszcze wbiła na te swetry.
pierwsza Osa, materiał z darów od niedoszłej wczorajszej modelki (dzięki B.)
druga Nibyfolk z obruska, który już raz występował w naszej opowiastce
trzecia Spódnicówka Oczopląs, ale z czego uszyta???? ;)
pewnie że ze spódnicy :D
czwarta Morowa Porowa, ze spodni hehe
dzisiaj tylko tyle, idę szyć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz